Pokemon Ultra Forum

RiD

Nowa przygoda
Na planecie Naboo w miescie Corsa żył chłopiec o nazwie Cook Star , miał już 15 lat , czerwone oczy , włosy stały na dęba , zawsze był w płaszczu JEDI , na jego planecie , pokemona ,
można dostać jak już się skończy 15 lat ,
ale wcześniej trzeba przejsc próbę :
Cierpliwości
Odwagi
Siły
Jak Cook już pobiegł do miejscowego
Profesora , na jego planecie ,
dostawało się legendy za pokemona ,
a u niego akurat :
Jirachi
Deoxys
Rukario
Po dłuższym zastanowieniu powiedział :
- Biore Deoxys!
Zabrał pokemona , pobiegł do domu , Matka ,
Zenna dała mu 5000$ , ale Cook od razu nie wyruszył tylko czekał do jutra , bo mają być
zawody ścigania się tak zwanymi "PODAMI"
Następnego dnia Cook pobiegł do warsztatu
zbudować sobie PODA , ponieważ miał sużo czasu , dlatego że na tej planecie dzień trwa 300 H , a Ludzie i kosmici i tak są wypoczęci , wyścig miałsie odbyć o
godzinie 250 , a była dopiero 20 .
Minęło już 229 godzin zanim skończył
budowac pojazd , był ogromny , koloru czerwonego w niebieskie pasy , miał w okół
pare torbin laserowych , by pozbyc się przeciwników , z tyłu i z przodu były
Generatory Mocy , przez które POD dostawał
mało uszkodzeń . Cook skapował się że
jeszcze godzina przed wyścigiem .
A wcześniej zapomniałem dodać ze tem
godzina to 30 minut , więc...
Chwilę odpoczął , i pojechał na wyscigi .
Były tam najwspanialsze pojazdy , ale nie
tak duże jak ten Cooka , jeden miał
Nawet sam duży Generator , a jak prowadzący
Poda wszedł to raził się prądem .
Zaczyna sie wyścig :
- Zawodnicy na START! 3... 2... 1.... Teraz!
Puff!
Pistolet sędziego wystrzelił , a tan spadł ze swojego Bantha .
Wszyscy ryknęli śmiechem , ten zarumieniał sie .
A co z Cookiem?
Tak , wystarotwał , był na przodzie , ale jak sie oglądnął jego pojazd sie rozbił ,
myślał , i używając zdolności JEDI ,
poskładał do kupy pojazd , PODA ,
i prowadzącego przed nim sieknął laserem
i zyskał 7 pozycje , był następny ,
rzucił elektrycznym oszczepem w silnik i
wybuchł pojazd przed nim , potem następny ... podniósł
go za pomoca POWERA Jedi , i rzucił co
go rozwaliło . Następnego zahipnotyzował , bo do komputera wysłał przeciwnikowi
Hipnotyzer , następny rozbił się o skały
, a jeszcze jednego porwali
Pustynni jeźdzcy . Gościwi przed nim
skonczyło sie Kosmiczne Paliwo i spadł ,
I teraz jechałw łeb w łeb ze swoim rywalem... Martem Lucasem , ale Mart ten
najechał mu na Generator , i poraziło go ,
sparaliżowało , i Cook wygrał bo był na prowadzeniu i pierwszy dojechał .
Nagrodą było 250 000$ ,
Wraz ze swoim pokemonem , poszli do sklepu , kupili Cosmic Balle i polecieli
za wygrane pieniądze na planete Pokemon ,
gdzie zdobywa się odznaki , łapie poki
itp. , planeta ta nazywa się Pokouran.
Ale wylądował w mieście Lost Town .

Lider Latających Pokemon!

Cook pobiegł po przylocie do Hotelu
Plasmatel , wyspał sie , a następnego dnia
zwiedzał miasto , z tyłu podszedł
go Trooperzy Imperium Galaktycznego i przymierzyli Cookowi w głowę.
- Stój! Musimy sprawdzić czy nie jesteś szpiegiem!
Cook , jak próbowali mu opróżnic kieszenie
szybko złapał swój miecz świetlny , włączył
go , obróciłsie trzeymając , Miecz nad głowa
, ścinając głowę za to przeciwnikom .
- Pufff:pff6:!
Odetcnął , mało nie zapomniał o Deoxysie.
- No ,jasne , ciekawe jak tam mój Deoxys!
Puścił PokeBall i wyleciał pokemon Kosmita .
Smignął nagle , aż Cookowi spadł kaptur .
Zaczął mówić Telepatią :
- Przepraszam ... Poćwiczymy?
- No , jasne!
Zaczęli ćwiczyć 23 godziny czyli u nas 11.5
godziny . Potem zwiedzzając miasto poszedł do tutejszego GYM , Liderem był Lando ,
Mechanik i Trener Pokemon Latających ,
przyjął wyzwanie i wysłął Pelliper i Swellow. Cook miał jednego Pokemona ,
a musiał walczyć 2 na 2 , więc Lando pozwolił mu walczyc za pokemona , chłopak
wyjał miecz świetlny , skoczył wysoko
jak to umieją JEDI , przejął Kontrole nad
Pelliper i zaczął uderzać nim o ścianke ,a
potem wbił mu miecz (nie zabił go) , a tan
zemdlał . Była kolej Deoxysa , który w tym
czasie walczył ze Swellow , użył Psychic ,
zaczęło się Swellow kręcić w głowie i prawie padł , ale Lando miał Iappapa Berry
który to leczy niestety . Deoxys unikał
Aerial Ace Swellow , bo był szybki , w końcu
zaatakował znienacka Quick Atack i ten padł.
Lando podarował Cookowi Sky Badge (w kosmosie są inne) i 25 000$ , Cook wrócił do
Hotelu , miał jeszcze tyle czasu , więc
steleportował się dzięki Deoxysowi do domu i zabrał swój POD , jeździł i przy tym ćwicząc po mieście , potem z reztek pieniędzy kupił sobie dom za miastem ,
odstawił PODA do garażu i zaczął ćwiczyć z Deoxysem , szczególnie atakowały ich
Abra i Gastly , ale ten i tak sobie poradził.

Spacefield City , witaj!

Cook trenowałjeszcze troche Deoxysa , potem
kazał mu wrócić do Balla i zaczął trening
JEDI , po jakimś czasie wziął swojego PODA
i pojechał do Sapcefield City , jedynymi
przezkodami było to że nad rzeka która tam była było urwisko i chwiejący sie most , a po drugiej stronie las Wookie które mają ,
Urasringi i Primeape , ale przez most Cook
przeszedł dzięki Deoxysowi , który użył
znany już TELEPORT na drugą stronę rzeki , a potem , było najgorsze , Cook szedł przez
las , aż zaatakowało go stado Wookie które kazały atakować Ursaringom Deoxysa , otoczyły go z każdej strony , a był tak wyczerpany że nie mógł biegać , ani się zteleportować . Nagle wyskoczył jakiś JEDI .
Miał miecz świetlny koloru błękitnego ,
uzył swojego Wchischash i Huntail , żeby pozbyły się Ursaringów , to był zgrany zespół , więc Huntail ścisnął "złe misie" , a Wchiszchasz zaatakował jednocześnie Bublebeam i Thundershock co pokonało Usraringi , a nieznany Jedi przegonił mieczem Wookies.
- Nic ci nie jest?
- Nie!
- Jak sie nazywasz?
- Cook Star!
- Ładne imię , ja jestem Smrodi-Wan-Lodi i mam 30 lat!
- hehhehe , troche smieszne!
- E , tam!
- Idę do Spacefield , idziesz ze mną?
- Jasne , akurat sie wybieram!
- To dobrze!
Poszli , a kied ydoszli do miasta Cook pognał do Lidera , a Smrodi za nim.
Lider miał pokemony typu Psycho i wysłał
aż 3 , były nimi Kadabra,Unown,Abra.
Smrodi muisał walczyć , by pomóc koledze!
Walczył z Unownem i pokonał go oślepiając błyskiem i takując mieczem , Cook zrobił to samo z Abrą , a Deoxys użył Extremespeed
którego się nauczył . Pokonał Kadabre , bo był długo trenowany!
Cook ma odznake Psychola!

Długa noc

Jak już wiadomo dzień na Naboo trwa 300 godzin , nie było mówione że noc trwa tam 20 godzin więc bardzo mało , ale na planecie Pokemon jest inaczej to i to trwa 50 godzin.
Ta noc dla Cooka była dosyć długa bo nigdy tyle nie spał , w nocy przyśnił mu się sen ,
ze wylądował na swojeje rodzinnej planecie ziemi , w pobliżu zamku pokemon i góry MT.Legend , zwała się tak , ponieważ
każdy trener co miał w druzynie pokemona Trawa/Ogień/Woda/Prąd i Psycho może sie tam dostać . Wydawało mu sieze ma Scyther, Magmar , Electrabuzz , Starmie i Deoxys , wyrusza na górę , ale zlatują się wszystkie legendy , zamek wybucha , a Cook pojawia się w jaskini na wielkim stadionie i jest przeciwnikiem jakiegoś trnerea na tronie i jest napisane tam :
"Kiedyś w 2113 roku na planecie Ziemi żył Lawrence III , kótry złpał wszystkie legendy i zniszczył ziemie "
- Witam! Jestem Lawrence XV!
- Uaaa...
Zaatakowały go legendy , w tym momencie Cook się budzi i opowiada to co mu się śniło
Smrodiemu . Ten mówi :
- Może ci sie przysniło coś o naszej dawnej planecie która zostałą zniszczona przez tego oszusta?
- Nie wiem , ale musze odpocząc!
ten poszedł , a raczej pojechał do PC , a potem do swojego domu Podem , i oprowadził po nim Smrodiego .

Las Ursaringów , powraca!

Jak już sobie posziedzieli pogadali itp.
minęło 50 godzin ,a była kaurat godzina
47 , a o 50 , poszli sapć , gdyby tego nie zrobili , udusili by się , ponieważ
o tej godzinie kończy
się ludzkie powietrze , zbudzili się o 10 rano , weszli do Poda , ale zabrakło POWERA . Deoxys pognał na stacje , gdzie ładuje się moc do pojazdów . Przyprowadził
5 kilometrowego węża , i zaczął ładowac moc.
Kiedy skonczył , poćwiczył Cook siebie w Jedi ze Smrodim . Deoxysa ćwiczył z
Lunatonemai i Solrockami , które pojawiaja
się w nocy lub z samego rana , pojechali
po nową odznake Ognia , której pilnuje
rzecz Jasna lider o nazwie Blast Peice.
Jechali przez las Ursaringów , zaatakowały ich Wookies , teraz już Primeapeami , ale
Deoxys , był akurat w dobrej formie .
Zteleportował ich do Czarnej dziury , potem
mają być na Tatooine . Po godzinie jechania otrzymali list od Wookies , który był dość koślawo pisany :
" Bardzo dziękujemy za odstawienie nas na ta planete , po to was atakowaliśmy , wiedzieliśmy o twoim pokemonie , tam mieszka nasz lud , bo nie ma planety naszej
, została zniszczona przez Imperium"
_ _______________Uszanowania____________ _
_ _______________Heavy Beckham__________ _
- Hehe , ale teraz do miasta !!!!!!
Dojechali do Space Field i zatrzymali sie
na chwile .

Cook Vs.Blast!

Space Field był stolicą , więc miał na tej planecie największą technologie!
Cook pobiegł do PC uleczyć Deoxsa , a
potem do Hyper Marketu Pokemon , kupił
Super Balle (5) i Potiony . Następnie poszedł trenować poka swojego , po godzinie
spadło mu coś na głowe , było to jajo koloru
zielonego , nie wiedział co to , ale mu się
bardzo podobało , przygrzał je mieczem ,
wyluł mu się Deoxys, którego już miał . Szukał kogoś do zamiany , nikt nie chciał tego zrobić , w koncu zobaczył chłopaka z Jirachi.Miał on białe włosy i wyglądał na 10 lat.
- Ej , ty!Zamienisz się? Mój Deoxys za twojego Jirachi?
- No nie wiem!
- Legenda za legendę ...
- Ok , w końcu kiedyś miałem Deoxysa , ale go wypuściłęm , dzięki!
- No Problem!
Wymienili się....
- Ok to ja idę trenować Jirachi!
Potrenował z godzine , i poszedł do Firehorn
Town , w którym mieście był liderem Blast Burn . Po drodze spotkał paru trenerów , których pokonał swoim Jirachi , po namyśle mianował siebie łowcą legend.
Gdy doszedł do maista , pobiegł do lidera , miał on jednego silnego pokemona , którym był Blaziken .
- hehe!Jirachi , Cosmic Power!
Różne specjalności Jirachiego wzmacniają się i jest silniejszy.
- Co ty mi mały zrobisz?Blaziken Blaze Kick.
Ale jak było mówione Jirachi nie dość że jest silną legendą , to jeszze użył Cosmic Power, atak na niego mało zadziałał.
- Jirachi , Psy Beam!
Wielki psychiczny promień powalił Blazikena , była to trudna nawet walka , ale dla Blazikena Razz

Cook zdobył nową odznake , ale nie wie co dalej.

Imperium Galaktyczne

Z nieba objawił mu sie pokemoni telepatią powiedział ze chce siedo neigo przyłaćzyć , mówił to Rkario , Cook go przyjął i co miał robić?
Zrobił to co zwykle , czyli wrócił do domu , w gazecie dowiedział się o tym że Imperium planuje atak na planete pokemon.
Powiedział to Smrodiemu , przerabiali pare godzin PODA
aż w końcu skończyli , był jak Star Fighter Rebelii ,
weszli i polecieli do "Gwiazdy"wylądowali i na spotkanie wyszedł jeden
strażnik , zaatakowali go i Cook się przebrał za niego , po dłuzyszym
czasie przyszedł drugi by sprawdzic co sięstało z pierwszym
Smrodi go ogłuszył , i się przebrał ,pobiegli do centrum Gwiazdy ,
skradali sie większość czasu , bo musieli walczyć z paroma strażnikami
innymi Trooperami , i paroma trudnych do pokonania Jedi .
Doszli do Darka Władka ,użył on swojego Rukario , Cook uzył
tez Rukario , pokemony się siłowały , a trenerzy walczyli ,
Rukario Cooka , zatakował Mega Punch , ale wrogi Rukario robił
to samo i było tak w kołko! a tymczasem Smrodi przedostał sie do komputera i zaczął grać z nudów , kiedy pokemony walczyły , a
Smrodi grał , Cook robił sztuczki których nauczył go Smrodi m.in.
ataki pokemonów , np. Duble Team , Teleport , Swift i Quick Atack ,
Dark nie maił siły na ataki pokemonów , więc przegrał, leżał na ziemi jakisczas , ale jednak sie podniósł , Rukario Cooka użył na przeciwnika (drugiego Rukario) Swojej specjalnosci czyli połaczył Iron Defence z
Mega Panch , zrobił sie bardzo twardy! Zaatakował i pokonał wroga ,
Cook go wycofał , a Smrodi się ocknał i ustawiłze gwiazda wybuchnie za pare minut!
Cook chciał zaatakowac Darka , ale ten uciekł z załogą , na koniec zawołał
- Jeszcze cie dopadne ty , ty...
Cook przerwał ,
- Cook Star!
Cook uratował planete przed Imperium!
Wrócił do chałupy , aby świętować zwycięstwo ze Smrodim....

CDN!